Książka „Pułapki small biznesu 133 mity, które niszczą Twoją firmę” autorstwa Marka Jankowskiego to ciekawa propozycja dla osób chcących założyć kilkuosobowy biznes lub po prostu zaczynają od zera i nie wiedzą, jak ugryźć temat. Jest to książka przede wszystkim dla laików, ludzi, którzy nie mieli doświadczenia w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, nie wiedzą jak współpracować z innymi firmami, na jakie zachowania mogą sobie pozwolić i jak prowadzić firmę, aby nie upadła.
Dobre złego początki
W Polsce zmagamy się z wieloma mitami dotyczącymi prowadzenia własnej firmy. Najczęściej mówi się, że człowiek mający własną firmę nic nie robi, nie pracuje, niczego nie ogarnia, a jedynie leży, pachnie i zbija fortunę na swoich pracownikach, jedynie ich poganiając. Dodatkowo nie ma przyjaciół, nie może mówić o własnej firmie, bo pomysł na pewno zostanie ukradziony przez dobrego znajomego, który postanowi zrobić to samo co on. No cóż… Mitów jest wiele, prowadzenie firmy owiane jest tajemnicą, w której nikt nie wie co i jak, a najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nigdy własnej firmy nie założyli ani nie spróbowali pracować na swoim. Marek Jankowski w swojej książce jak sama jej nazwa wskazuje, stara się rozwiać wszystkie mity krążące wokół małej działalności gospodarczej tudzież samozatrudnienia.
Dobrze się uczyć na błędach, ale nie swoich
Książka ta jest napisana zrozumiałym językiem dla każdego. Widać, że napisana została przez człowieka, który zna się na rzeczy i przeżył wszystkie mity w niej przedstawione. Marek Jankowski jest praktykiem, własną działalność gospodarczą otworzył w 2004 roku, miał wybitnego pecha, ponieważ jego biuro zostało okradzione, a także był świadkiem wielu drastycznych scen i zachowań osób zatrudnionych, które zostały przedstawione w książce. Po wszystkich wzlotach i upadkach napisał książkę traktującą o własnym doświadczeniu, dodatkowo wydaje czasopismo dla przedsiębiorców o nazwie „Branża Dziecięca”, prowadzi razem z Pawłem Tkaczykiem podcast „Mała wielka firma” oraz ma własnego bloga malawielkafirma.pl, jak widać, autor ma duże doświadczenie w temacie, a teraz stara się dzielić wiedzą ze wszystkimi pragnącymi założyć działalność, aby nie musieli zmagać się z takimi samymi problemami, jak on.
O czym dokładnie jest książka?
Tematyka sama w sobie jak wcześniej wspomniano, traktuje o „dobrych radach” życzliwych osób. Mówi, na jakich pomysłach da się zarobić, czy koniecznie muszą być one kreatywne i innowacyjne, na czym można zaoszczędzić i czy wolno w ogólne mówić o oszczędzaniu w takiej tematyce. Zawarte jest w niej wiele informacji odnośnie do internetu, jak w nim pracować oraz jakich narzędzi użyć we własnej samopromocji, co zrobić, aby być osobą polecaną i rozpoznawalną przez klientów i kiedy inwestować w reklamę swojej osoby. Opowiada o trudnych sytuacjach, jak przeżyć kryzys i przekształcić go w swoją mocną stronę, a także jak się cenić i sprzedać tak swoją osobę, aby wszyscy ją chcieli. Zaletą książki są konkretne przykłady poparte praktycznymi przykładami, nie ma zbędnego teoretyzowania w stylu „a co by było, gdyby”. Jest problem, a następnie pojawia się rozwiązanie problemu, co znacznie ułatwia przyswajanie wiedzy z książki na pozór łatwej i przyjemnej mówiącej o temacie bardzo ważnym i trudnym, szczególnie dla początkujących osób, niesiedzących w biznesie zbyt długo.
Kto najbardziej wykorzysta potencjał książki
Po przeczytaniu książki freelancerzy, jak i osoby prowadzące do 5 lat swoją działalność mogą się dużo nauczyć. Jest przedstawionych wiele mitów na temat networkingu czy promocji własnej osoby. Wszystkie sytuacje przedstawione są i dopasowane do polskich realiów, przez co można je wykorzystać szybko i sprawnie bez uczenia się na własnych błędach. Wystarczy, że ktoś je już raz popełnił i stracił na tym dużo pieniędzy, my już nie musimy. Wielkim plusem jest omówienie tak trudnego tematu na poziomie naszego kraju, bez zbędnego lania wody. Najczęściej książki traktujące o takiej tematyce są napisane przez amerykańskich autorów i bardzo trudno przełożyć całą wiedzę na polskie realia, w końcu co kraj to obyczaj i inne przepisy.
Budowanie własnej marki kluczem do sukcesu
W książce ważnym zagadnieniem, które poruszono, jest budowanie własnej marki, co w praktyce oznacza, że najtańszy wcale nie równa się najlepszy. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie sprzedawał swoje usługi 10 groszy taniej niż my, co oznacza dla autora, że chce po prostu szybciej zbankrutować To, że ktoś oferuje swoje usługi najtaniej, nie oznacza, że jest najlepszy. Klienci wybierający najtańsze usługi najszybciej odchodzą, z tego względu, że liczą się dla nich tylko pieniądze. Sztuką jest zbudować rozpoznawalną markę, która jest solidna, nie najtańsza, a klienci i tak korzystają z ich usług ze względu na dobry marketing i jakość świadczonych usług, co wbrew pozorom jest najważniejsze.
Mity królujące w Polsce na temat small biznesu
Mity, które zostały przytoczone w książce to między innymi: „im bardziej odkrywczy pomysł na biznes, tym większa szansa na wielki sukces”, co wyjaśnione jest w książce bardzo prosto. Najlepsze pomysły to te, które odniosły sukces i są kolejno kopiowane przez wszystkich. Odkrywczy pomysł to dopiero szczyt góry lodowej. Kolejnym mitem jest „założenie firmy to najłatwiejszy sposób na wzbogacenie się”, a na pewno tak jest przez osoby znające się na wszystkim, często prawda o zarobkach i wymiar czasu poświęcany dla własnej działalności jest o wiele większy, niż się ludziom wydaje. I jeden z najpopularniejszych mitów, który wcześniej został opisany to: „Najłatwiej wygrać z konkurencją poprzez oferowanie niższej ceny”, wcześniej już była mowa o tym problemie i budowaniu własnej marki.
Dodatkowo, aby poszerzyć wiedzę na ten temat do książki dołączona jest płyta CD zawierająca 33 podcasty, które nagrane są wspólnie z właścicielem agencji reklamowej Pawłem Tkaczykiem.
Książka Marka Jankowskiego jest utrzymana w swobodnym tonie, bardzo szybko się ją czyta oraz jest zrozumiała dla każdego, kto nawet nigdy nie miał styczności z samozatrudnieniem. To tylko 183 strony, które można przeczytać dosłownie w kilka godzin, bo książka sama w sobie jest bardzo wciągająca, niosąca bardzo dużo wiedzy i sprawnie rozprawiająca się z „dobrymi radami” jakie słyszy początkująca osoba.