Sprzedaż to temat, który można uznać za porządnie przerobiony przez ekspertów. Wystarczy wejść do księgarni, by zobaczyć poradniki, w których słowo „sprzedaż” jest odmienione przez wszystkie możliwe przypadki. Są one napisane z różnych perspektyw i przez różnych specjalistów. Wiele aspektów powtarza się, co w tej sytuacji jest zrozumiałe. Mimo to, od czasu do czasu, można znaleźć książkę, która ten sam temat porusza w zupełnie inny sposób. Świetnym przykładem jest „100 sekretów Mistrza Sprzedaży” autorstwa Arkadiusza Bednarskiego.
O autorze
Arkadiusz Bednarski ma dwadzieścia lat doświadczenia w sprzedaży. Przeszedł przez wszystkie możliwe szczeble kariery w tej branży. Zaczynał od handlowca. Później był kierownikiem i dyrektorem sprzedaży. Potem, członkiem zarządu spółki prawa handlowego. Obecnie pracuje jako trener sprzedawców. Przeszkolił już ponad 12 tysięcy osób. Na uwagę zasługuje też jego osiągnięcie, jakim jest wydanie aż 14 książek. „Mistrz Sprzedaży” cieszy się takim powodzeniem, że był wydawany aż trzy razy.
Wiedza a praktyka
Na okładce książki pojawia się niezwykle ważne zdanie. Cytat ten brzmi: „Nieważne, ile wiesz. Ważne, co z tego stosujesz w praktyce”. Jest to podkreślenie dysproporcji pomiędzy posiadaną wiedzą a umiejętnością jej stosowania. Nie dotyczy to wyłącznie sprzedawców. Często można zauważyć (nawet u siebie samego), że wykorzystanie posiadanych informacji i znajomość technik nie jest wcale łatwa do zastosowania w rzeczywistym życiu. Ćwiczenia? Proszę bardzo. Prawdziwe życie? Już niekoniecznie. Z tego powodu, można też zobaczyć wyraźny dysonans pomiędzy wynikami np. teoretycznych testów rekrutacyjnych oraz ćwiczeń praktycznych. Można też zauważyć pewną niepokojącą tendencję. Dewaluuje się wartość wykształcenia. Coraz więcej osób uważa, że studia nie mają wpływu na dalszą karierę zawodową. Dla pracodawców często ważniejsze jest doświadczenie i umiejętności niż dyplom znanej uczelni.
Prosta budowa
Książka „100 sekretów Mistrza Sprzedaży” ma ciekawą strukturę. Składa się z trzech części. Pierwsza to wprowadzenie do tematu sprzedaży. To wyjaśnienie podstawowych definicji, których znajomość może przydać się dalej. Najobszerniejsza jest druga część – metoda i motywacja. To ona tworzy jądro tego fascynującego poradnika. Złożona jest z ponumerowanych porad. Na każdej stronie znajduje się jedno pytanie lub teza. Jest ono zapisane dużą, czerwoną czcionką. Poniżej znajduje się krótka, ale wyczerpująca odpowiedź. Taka forma jest niezwykle czytelna i przejrzysta. Ułatwia zaznaczanie i znajdowanie najważniejszych fragmentów. Niektóre zagadnienia są oczywiste. Inne – są jak odkrycia, które mogą obrócić podejście do biznesu o 180 stopni. Pomimo że według tytułu książki jest ona kierowana do sprzedawców – w praktyce nie do końca tak jest. Są tu też tematy dotyczące sukcesu – np. nr. 12 „Żeby odnieść sukces w czymkolwiek, co robisz, musisz sobie odpowiedzieć na dwa pytania: jak i dlaczego?”. Myślę, że wyjaśnienie dla tego punktu może zainteresować każdego. Niezależnie od branży i zawodu. Zdefiniowanie celu i określenie, dlaczego faktycznie jest ważny to podstawa. Oczywiste jest też to, że trzeba wiedzieć jak dotrzeć do wymarzonego celu. To uniwersalna prawda, którą może stosować każdy i do każdego zagadnienia. Trzecia część to opis trendów, jakie można zaobserwować w sprzedaży.
Nowe spojrzenie
Głównym celem tej pozycji jest zmiana podejścia do pracy, do celów, do klientów i ich oczekiwań. To recepta na zmianę sposobu myślenia i otwarcie się na nowe możliwości. Książka napisana jest wyjątkowo konkretnie. Całość można pochłonąć w jeden wieczór. Lepiej jednak nie odstawiać jej na półkę, bo pewnie przyda się jeszcze nie raz. Do tych treści po prostu trzeba wracać. Można też czytać po jednej radzie każdego dnia. Taka opcja daje więcej czasu na własne przemyślenia. Dobrym pomysłem jest zapisywanie ich. Dzięki temu być może wpadniesz na własne rewolucyjne wnioski i stworzysz swoje prywatne
100 sekretów
W walce o nowe spojrzenie na rzeczywistość chodzi przede wszystkim o zmianę podejścia do samego siebie. Żeby sprzedawać, trzeba dobrze znać swoją wartość. Wiedzieć, że zasługuje się na sukces. Wszystko zaczyna się we własnej głowie. Polacy, niestety mają w sobie gen czarnowidztwa. Amerykanie ruszają przebojem i dzięki temu, osiągają spektakularne sukcesy. Nie zawsze, ale często. Wszystko jest „fine” i tyle. Jeśli chodzi o Polaków, to nawet gdy mają fantastyczny plan, to zazwyczaj nie wierzą w jego realizację. Narzekanie jest naszą wadą narodową i to ono najbardziej powstrzymuje nas przed zostawianiem konkurencji daleko w tyle.
Motywacja
Wiele osób traktuje swoją pracę z klientem jak coś złego. Jak gdyby to była kara za grzechy z przeszłego życia. Tymczasem, wiele zależy od naszego podejścia. Biorąc sobie do serca rady Bednarskiego, można je całkowicie zmienić. Rozumiejąc własną motywację, możemy odnaleźć w sobie pokłady cierpliwości i pozytywnej energii. Nie chodzi tylko o to, by chcieć zarobić. Pieniądze zawsze powinny być drogą do celu, ale nie nadają się na cel sam w sobie. Motywacją może być chęć spokojnego życia z zabezpieczeniem finansowym. To konkretna przyczyna, dla której warto się starać i pracować.
Prosty przepis na sukces
Według autora „100 sekretów Mistrza Sprzedaży” przepis na sukces jest prosty. To suma motywacji i kompetencji. Nie wystarczy po prostu chcieć. Trzeba jeszcze mieć umiejętności. Trzeba dbać o własny rozwój i starać się powiększać własne umiejętności. Nie można też zapominać o pasji. Praca z pasją zmienia się w prawdziwy profesjonalizm. Ten, z kolei jest wyjątkowo wysoko ceniony i może prowadzić do sukcesu.
Sprzedaż i nie tylko
Jak już wspomniano, książka „100 sekretów Mistrza Sprzedaży” nie jest przeznaczona wyłącznie dla handlowców. Wystarczy tylko odrobina dobrej woli, by zawarte w niej treści dostosować do każdej innej branży. Z tego powodu doskonale nadaje się na prezent dla młodego lub przyszłego przedsiębiorcy. Pomoże mu to określić własną drogę i cele. Doświadczeni, znajdą w niej pomysły na nowe spojrzenie na stare już tematy.