Rynek mediów zmienił się w ostatnim czasie nie do poznania – przyzna to każdy uważny obserwator. Jeszcze kilka lat temu psychologowie alarmowali, że jako społeczeństwo zbyt dużo czasu spędzamy przed telewizorem. Dziś zasięgi tego medium zdecydowanie zmalały, a naszym czasem wolnym rządzi internet. Młodzi ludzie zamiast telewizyjnego programu wybierają YouTube-a. Za tymi zmianami starają się nadążyć przedsiębiorstwa oraz pracujący w nich marketerzy i widać tego efekty – coraz częściej w sieci można dostrzec reklamy znanych firm i elementy strategii marketingowych, takich jak lokowania produktów. YouTube oraz generalnie media społecznościowe rządzą się jednak trochę innymi prawami, niż tradycyjne media. Marketerzy powinni mieć to na uwadze, realizując swoje kampanie w social mediach. Czy książką „Video marketing nie tylko na YouTube” będzie im w tym pomocna?
Spis treści:
1. Czym jest video marketing?
2. Video marketing ważniejszy od klasycznych treści?
3. O czym jest książka Magdaleny Daniłoś?
4. Jakie ważne lekcje można wyciągnąć po lekturze?
5. Podsumowanie
Czym jest video marketing?
Aby płynnie przejść do treści samej książki, warto dokładnie wyjaśnić sobie pojęcie video marketingu. Co więc oznacza to hasło? Video marketing jest jedną ze strategii marketingu internetowego. Niektórzy mogliby pomyśleć, że polega on wyłącznie na tworzeniu treści wideo. W praktyce jest nieco inaczej: Video marketing obejmuje także zagadnienia związane z zarządzaniem serwisami, na których publikowane są treści. Jakie treści możemy tworzyć w ramach video marketingu? Mogą to być, chociażby blogi video, tzw. vlogi, na których będzie pokazywany nasz produkt. Innym przykładem są webinary, czyli szkolenia online, podczas których są promowane nasze usługi. Niektórzy stawiają też na wideo recenzje urządzeń lub poradniki wideo. Każdy z tych elementów kampanii może być dobry i trafić do jakiejś grupy docelowej.
Video marketing ważniejszy od klasycznych treści?
Sam fakt, że Magdalena Daniłoś zdecydowała się na napisanie książki stricte o video marketingu, obrazuje zjawisko, które obecnie można zaobserwować w sieci. Spada popularność tekstów pisanych, które wymagają od odbiorcy dużego zaangażowania i skupienia przez pewien czas. Treści wideo mają tę przewagę nad tekstami, że bez problemu możemy na chwilę odejść od komputera, w dalszym ciągu słysząc, o czym jest mowa. Ponadto mamy do czynienia z treściami audiowizualnymi, które znacznie lepiej zapadają w pamięć. Jeśli mamy więc przykładowo do wyboru przeczytać recenzję smartfona, lub obejrzeć ją na YouTube, większość z nas wybierze drugą opcję. Filmik, nawet amatorski, często jest w stanie pokazać więcej, a przy tym nie wymaga stałego poziomu uwagi i koncentracji odbiorcy. Zaangażowanie się marketerów w rynek social mediów oraz serwisów streamingowych jest więc jak najbardziej wskazane, aby utrzymać zainteresowanie zarządzaną marką lub żeby zdobyć nowych klientów.
O czym jest książka Magdaleny Daniłoś?
Tematykę książki określa już jej tytuł, ale przyjrzyjmy się zawartości lektury nieco bardziej. Znajdziemy w niej zarówno ogólne omówienie tematu, jak i przykłady konkretnych działań, które mogę zastosować marketerzy. Poruszone zostały także aspekty content marketingu. Nie mogło zabraknąć precyzyjnego opisu możliwości serwisu YouTube oraz cennych wskazówek dotyczących budowania społeczności i tworzenia materiałów w tym środowisku. Książka jest więc mocno uniwersalna i może trafić do szerokiego grona odbiorców. Docenią ją pracownicy agencji reklamowych i kreatywnych, ale także youtuberzy czy studenci kierunków marketingowych. Czytając książkę, można odnieść wrażenie, że właśnie czegoś takiego brakowało dotychczas na rynku – pozycji związanej stricte z tematem video marketingu, który jest coraz istotniejszy w strategiach marketingowych prowadzonych przez firmy. Nie będzie więc nadużyciem stwierdzenie, że „Video marketing nie tylko na YouTube” jest swoistym przetarciem szlaków.
Jakie ważne lekcje możemy wyciągnąć po lekturze?
Książka Magdaleny Daniłoś niesie za sobą kilka ważnych lekcji. Dowiadujemy się na konkretnych przykładach, jakie możliwości daje umiejętne promowanie się na platformach takich jak Facebook, Instagram czy YouTube. Ważnym elementem jest także spis najczęściej popełnianych błędów podczas prowadzenia kampanii video marketingowych. Uważna lektura może więc sprawić, że unikniemy kroków, które zniweczyłyby nasze szanse na odniesienie sukcesu. Jak już wspomnieliśmy, rynek mediów internetowych jest pod pewnymi względami podobny do tradycyjnych środków przejazdów, ale występują jednak istotne różnice. Po lekturze „Video marketingu…” istnieje szansa, że staniemy się prawdziwymi ekspertami w temacie, przynajmniej jeśli chodzi o teorie. Żeby osiągnąć rzeczywiste rezultaty, musimy jeszcze zastosować w praktyce to, o czym przeczytaliśmy.
Podsumowanie
Książka Magdaleny Daniłoś „Video marketing nie tylko na YouTube” to z pewnością pozycja warta uwagi. Jak mówi sama autorka, wideo jest formą komunikacji, a nie jedynie jej narzędziem. Warto więc dokładnie zgłębić ten temat. Książka jest też pewnego rodzaju przetarciem szlaków i jako jedna z niewielu pozycji na rynku porusza konkretne aspekty związane z marketingiem w obliczu mediów społecznościowych i serwisów streamingowych. Dotychczas większość lektur tego typu skupiała się jedynie na tradycyjnych środkach przekazu i promowaniu w nich marki, a to zdecydowanie błąd, ponieważ młodsze pokolenie coraz częściej wybiera internet zamiast telewizji, a w tym internecie ważniejszą rolę od tekstów pisanych odgrywają treści audiowizualne oraz te, które pozwalają na interakcję między użytkownikami. Z książki powinni być zadowoleni właściciele przedsiębiorstw, marketerzy, YouTuberzy, osoby zainteresowane szeroko pojętą tematyką marketingu, komunikacji i tworzenia środków przekazu oraz zarządzania nimi. Jednym słowem, każdy znajdzie coś dla siebie, a książka Magdaleny Daniłoś jest z pewnością godna polecenia i warta przeczytania każdej osobie.