„Dlaczego mnie nie rozumiecie? Poznaj 8 barier w komunikacji”

Bariery w komunikacji to poważny kłopot. Dlatego też trzeba je pokonywać. Jak to zrobić? Można skorzystać z lekcji podanych przez Hogana i Stubbsa. Ich efekty mogą być zadziwiające. Na pewno ułatwią Ci porozumiewanie się.

Komunikacja jest podstawą kontaktów. Wszystkich. Prywatnych i biznesowych. Ważne jest, więc by nauczyć się prawidłowej postawy w kontaktach z innymi. W przeciwnym razie ryzykujemy, że nie zostaniemy zrozumiani, a co za tym idzie, nie dostaniemy tego, o co prosimy. W związku z tym nie możemy lekceważyć umiejętności interpersonalnych. Koniecznie trzeba poświęcić im sporo czasu i uwagi. O najważniejszych błędach można przeczytać w książce Hogana i Stubbsa – „Dlaczego mnie nie rozumiecie? Poznaj osiem barier w komunikacji i pokonaj je”.

Pierwsze wrażenie

Najczęstszym błędem popełnianym przez ludzi jest zaniedbywanie pierwszego wrażenia. Trwa ono tylko kilka sekund, ale jest decydujące dla dalszych kontaktów. To właśnie w czasie niego, w człowieku budzi się sympatia… lub jej przeciwieństwo. Zdarza się, że nie lubimy kogoś bez żadnego wyraźnego powodu. Przyczyną może być właśnie niewłaściwe pierwsze wrażenie. Zły ubiór, ton głosu, a nawet nieprzyjazna mina – tyle wystarczy, by słowa okazały się mniej ważne niż sam człowiek. Złe pierwsze wrażenie można z czasem zatrzeć, ale wymaga to ogromnego nakładu sił i dobrej woli obu stron.

Treściwa historia

Wiele osób nie potrafi ciekawie opowiadać. Martwią się, że mają problemy z komunikacją – tymczasem problem leży w nich samych. To jasne, że nikt nie chce wysłuchiwać historii nudnych, oklepanych i ciągnących się jak flaki z olejem. Z tego powodu trzeba ćwiczyć. Jak najwięcej czytać i jak najwięcej słuchać innych. Podpatrywać cudzy styl mówienia i starać się wyłuskiwać z niego najcenniejsze elementy.

Czy słuchasz?

Komunikacja z drugim człowiekiem musi działać w obie strony. Zawsze. Są momenty, w których mówisz i takie, w których milczysz. Powinieneś nauczyć się uważnego odbioru. Każdy chce być wysłuchany. Jeśli twój rozmówca zorientuje się, że go szanujesz i słuchasz z uwagą, to poczuje się doceniony. Z całą pewnością włoży też więcej wysiłku w to, by cię zrozumieć. Nie przerywaj rozmówcy, nie wtrącaj się. Nie uzupełniaj wypowiedzi. Nie staraj się być śmieszny na siłę. Po prostu słuchaj. W dobrym tonie jest słuchać dwa razy więcej, niż się mówiło. Hogan i Stubbs sugerują, że osoby słuchające uważnie są odbierane przez środowisko jako osoby bardziej błyskotliwe.

Czy kłócisz się?

Kolejnym błędem wytkniętym przez autorów jest skłonność do kłócenia się z zamiarem wyrządzenia komuś krzywdy. To bardzo brzydka cecha. Wiąże się ściśle z brakiem umiejętności zapanowania nad własnymi emocjami. Jeśli chcesz się unieść, to lepiej będzie, jeśli weźmiesz trzy głębokie wdechy. Zastanów się. Czy to temat, o który warto kruszyć kopie? A może lepiej sobie darować i nie zrażać do siebie ludzi bez wyraźnej przyczyny? Wybieranie własnych bitew to ogromny przywilej i warto z niego korzystać. Warto też wiedzieć, że osoby kłótliwe nie mają dobrej opinii. Budzą niechęć, więc może okazać się, że rozmówca po prostu będzie chciał.

Krytyka

Niektórzy ludzie mają skłonność do nadmiernej krytyki. Mówią źle. O wszystkich i o wszystkim. Komunikacja z takimi osobami jest wyjątkowo nieprzyjemna. Rozmówca cały czas spodziewa się przytyków. Zdarza się, że broni się przed nimi z wyprzedzeniem. Są też osoby, które unikają kontaktów z krytykantami. Po co wchodzić w dyskusję z kimś, kto i tak nie będzie zadowolony? Zastanów się nad sobą i powiedz – czy często mówisz źle o innych? Czepiasz się? Nikt tego nie lubi.

Wrogość i pogarda

To kolejna bardzo negatywna skłonność. Jeśli okazujesz innym ludziom wrogość, to nie spodziewaj się, że oni będą mili dla ciebie. Dlaczego mieliby być? Kiedy w rozmowie pojawiają się te uczucia, to tak na dobrą sprawę można się już rozstać. Taka konwersacja nie skończy się wypracowaniem wspólnego podejścia. Nie chodzi tu tylko o wrogość werbalną. Chodzi też o mowę ciała, mimikę i ton, jakim mówisz. Jeśli krzyczysz, przeklinasz lub jesteś wulgarny i obraźliwy – to nie dziw się, że nie możesz wypracować porozumienia.

Mowa ciała i jej znaczenie

Komunikacja nie ogranicza się do części werbalnej. To też mowa ciała, którą trzeba nie tylko szanować, ale przede wszystkim znać. Zdarza się, że rozmówca daje nam znaki przy pomocy własnego ciała. Przestępuje nerwowo z nogi na nogę, potrząsa głową, zakłada rękę na rękę… Takie szczegóły mają ogromne znaczenie. Dzięki nim możesz ocenić, w jakiej formie jest twój rozmówca. Możesz oszacować, co myśli i czy się z tobą zgadza. Możesz też łatwo zgadnąć, kiedy lepiej będzie zamilknąć i nie kontynuować dyskusji.

Czy przestrzegasz cyklu komunikacji?

Cykl komunikacji składa się z trzech punktów. Słuchaj. Ucz się. Mów. To bardzo prosty cykl, a mimo to wiele osób go nie przestrzega. Tymczasem jest to kluczowe, byśmy w ogóle mogli mieć do czynienia z konwersacją. W przeciwnym wypadku to tylko monolog ewentualnie wykład. Taka forma komunikacji nie prowadzi do porozumienia. Należy jej unikać, zwłaszcza w kontaktach prywatnych. Niezwykle ważna jest też nauka. Słowa nie mogą wypływać z nas bez udziału głowy. Powinny być przemyślane i mądrze dobrane. Słuchaj, co do ciebie mówią, wyciągaj z tego wnioski i ucz się ich, dopiero wtedy możesz zabrać głos.

Właściwa komunikacja, ale po co?

Zdolność właściwej komunikacji może ułatwić kontakty ze znajomymi i pracownikami. Książka „Dlaczego mnie nie rozumiecie? Poznaj osiem barier w komunikacji i pokonaj je” to lektura, która ułatwia poznanie samego siebie. Razem z nią, można ocenić własny styl komunikacji i określić obszary do poprawy. To niezwykle ważny element samoświadomości, który zasługuje na szczególną uwagę.

Oczywiście, właściwy sposób prowadzenia rozmów jest też niezbędny dla przedsiębiorców. Każdy, kto ma kontakt z ludźmi – klientami, podwładnymi, współpracownikami – musi wiedzieć, jak się z nimi komunikować tak by został dobrze zrozumiany. Wyobraź sobie, że w sklepie wita cię sprzedawca, który ma kwaśną minę, okazuje ci pogardę i wcale cię nie słucha. I co? Chcesz coś u niego kupić? A co, jeśli to ty jesteś tak odbierany i nawet o tym nie wiesz? Dzięki tej książce zdiagnozujesz własny problem i otworzysz sobie drogę do sukcesu w kontaktach z ludźmi.