Relacje pomiędzy szefem a zespołem to podstawa działania firmy. Jeśli będą niezdrowe – nie będzie można mówić o prawidłowym funkcjonowaniu całego przedsiębiorstwa. To tak jak z ciałem. Jeśli żyły i tętnice łączące mózg i serce przestaną pełnić swoje funkcje – to los organizmu jest już przesądzony. Z tego powodu warto dbać o właściwe relacje i pielęgnować je. Wszystko, co dzieje się w grupie ma odzwierciedlenie w jej stanie. Pozytywna energia, motywacja, nieporozumienia, niepokoje… To wszystko rzutuje na późniejszą współpracę. Jak sobie poradzić z tym wpływem? Doradzą Agnieszka Zych i Robert Zych.
Specjaliści czy nie?
Robert Zych prowadzi firmę szkoleniową Kontrakt OSH. Jest jednym z autorów książki „Gen sprzedawcy”. Jest to jedna z najbardziej rozbudowanych książek dla handlowca. Jest trenerem sprzedaży z 20-letnim stażem. Szkolenia prowadził z największymi i najbogatszymi firmami w kraju.
Agnieszka Zych jest trenerką fitness. Pracuje z ludźmi, którzy marzą o dobrej formie fizycznej. Przygotowuje jadłospisy i plany treningowe. Uprawia sporty ekstremalne. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że nie ma żadnego związku z tematem własnej książki. W praktyce – sama przez lata była członkiem zespołu lub jego szefem. Dzięki temu ma sprawdzone informacje z pierwszej ręki i doskonale wie, na czym polegają relacje w teamie. Agnieszka i Robert Zych wspólnie napisali książkę pt.: „Szef w relacji z zespołem. Jak proces grupowy wpływa na psychologię teamu”.
Grupa, a indywidualność
Nikt z nas nie może mieć wątpliwości, że człowiek w grupie zachowuje się zupełnie inaczej niż gdy jest pozostawiony sam sobie. To naturalne. Gdy pojawiają się zależności i związki pomiędzy osobami trudno zachować swoją odrębność. Każda grupa ludzi, którzy przebywają ze sobą przynajmniej kilka dni, podlega automatycznym procesom rozwojowym. To właśnie one sprawiają, że kilka osób rezygnuje z własnej indywidualności i tworzy zgrany zespół. Mechanizmy, jakie odpowiadają za ten proces, zostały poznane lata temu. Powinien znać je każdy szef i każdy, kto chciałby nim być. Umiejętność modyfikowania tych procesów i oddziaływanie na nie może wpłynąć na to a jaki sposób zespół będzie współpracował. Dzięki niej grupa kumpli z pracy może stać się dynamiczną drużyną gotową na ciężką pracę i osiąganie sukcesów.
Etapy kształtowania się zespołu
Można wyodrębnić konkretne etapy rozwoju zespołu. Pierwszy z nich to zależność. Grupa jest całkowicie uzależniona od swojego lidera. Bez niego nie jest w stanie zrobić absolutnie nic. Później jest etap różnicowania. Zespół czuje się bezpieczniej i pewniej. Jest gotowy do rywalizowania z innymi grupami. Może odnosić sukcesy, bo jest też skuteczny. Następnym etapem jest kryzys odpowiedzialności. Składa się na niego narzekanie, krytycyzm i brak wiary w sens pracy. Potem zostało już tylko unikanie odpowiedzialności i szukanie winnych. To trudna sytuacja, ale każdy zespół musi sobie z nią poradzić. To kryzys tożsamości zespołu. To czas wahania jego poczucia własnej wartości. Zespół wychodzi z tego kryzysu silniejszy i to na tyle, że odważa się zaatakować lidera. To wcale nie jest dowód jego słabości. Wręcz przeciwnie! To dowód siły zespołu. Problemem może być sytuacja, gdy zespół występuje przeciwko swojemu szefowi wyłącznie po cichu i za jego plecami. Jeśli jednak dochodzi do otwartego ataku, to wszystko jest w porządku. W efekcie tego przeciwstawienia zespół wchodzi w etap nadzwyczajnej mocy. Ma ogromną siłę i czuje się naładowany energią. Oczywiście, to tylko chwilowy etap. Emocje opadają i zespół wchodzi w etap realnych możliwości. Taki zespół zna już swoje mocne i słabe strony. Wie, na co go stać. Po sukcesie często zmienia się układ sił w zespole. Najczęściej zmienia się lidera lub członków zespołu.
Wymienione etapy rozwoju występują w każdym zespole. Mogą mieć różny czas trwania. Może okazać się, że konkretny zespół cofnie się w rozwoju lub pozostanie na pewnym etapie przez zdecydowanie dłuższy czas. Zdarzają się takie sytuacje, ale to w rękach lidera leży obowiązek wyprowadzenia drużyny z takich manowców.
Samodzielność a zespół
Według Zychów szef może wpływać na długość poszczególnych etapów rozwojów. Mądry lider będzie starał się skrócić okres pełnej zależności. W jego czasie nie ma szans na uwolnienie pełnej kreatywności oraz zaangażowania. A przecież o to chodzi! Zastanów się. Chcesz, żeby twój zespół pracował wydajnie również pod twoją nieobecność, czy chcesz zatwierdzać każdy, nawet najmniejszy pomysł osobno? Podejrzewam, że całkowity brak samodzielności członków zespołu może doprowadzić do furii.
Drużyna a zespół
Autorzy wskazują na duże podobieństwo pomiędzy zespołem w firmie a drużyną sportową. Obie te struktury składają się z ludzi, od których współpracy zależy sukces. Drużyna i zespół pracują pod dużą presją z zewnętrz. Rywalizują z innymi zespołami i konkurują we własnej grupie. Ważne jest jednak, by rywalizacja wewnątrz zespołu nie zdominowała jego działań. Dobry szef powinien odróżnić zdrową konkurencję od tej, która może okazać się dewastująca dla struktur zespołu. Konkurencja o role w grupie i bonusy może doprowadzić do wypalenia zawodowego lub zwiększonej rotacji.
Uniwersalna prawda
Książka „Szef w relacji z zespołem. Jak proces grupowy wpływa na psychologię teamu” to z założenia lektura dla wszystkich osób zarządzających zespołem. Przyda się kierownikom, menedżerom, osobom prowadzącym niewielką firmę. To kompendium wiedzy teoretycznej i praktycznych porad niezbędnych do właściwego kierowania zespołem i wpływania na rządzące nim naturalne procesy. Jednakże pozycja ta jest na tyle uniwersalna, że może przydać się też zupełnie innym grupom ludzi. Koniecznie powinni przeczytać ją trenerzy drużyn sportowych (nawet tych szkolnych) oraz wszyscy, którzy marzą o pozycji lidera. Warto pamiętać, że te same procesy zachodzą w zespołach rozproszonych, które na żywo mają kontakt jedynie sporadyczny. Jeśli, więc każdego lata wyjeżdżasz z tą samą ekipą na wyprawę rowerową – to przechodzicie przez te same etapy rozwoju zespołu jak w przypadku teamu w jakimś zamkniętym biurowcu.